Gatunek, w którym czuję się chyba najbardziej swobodnie. Rock. O to i przed wami zespół, który jest wielu bardzo dobrze znany. Kiedyś nagrali hit ,,Bring me to life''. Nie nagrali na razie nic takiego naprawdę nowego, ale chciałam go dzisiaj ocenić.
O TO I EVANESCENCE!
Jeden z moich ulubionych zespołów. Kocham śpiew Amy Lee. Jest boska.
Komentarz do piosenki:
Szczerze, to widzę tutaj same plusy! Pierwszy, to świetny wokal, drugi to wzruszający tekst piosenki, trzeci to podkład, a czwarty to piękny teledysk.
Myślę, ze ta piosenka jest akurat dla tych, którzy mają złamane serce. Piosenki Evanescence są wzruszające i to im udało się jako pierwszemu zespołowi mnie wzruszyć, aż chciało mi się płakać, przy ,,My immortal''. ,,My heart is broken'' także jest wzruszające. Podkład jest świetny, a śpiew Amy daje wszystkiemu magicznej atmosfery. Ta dziewczyna, ma naprawdę świetny głos. Bardzo mu jej go zazdroszczę. Evanescence jeszcze mnie nie zawiodło. Mam nadzieję, że nic się nie stanie i dalej będą świetnie grać.
Małe szanse, że dodam jutro jakąś notkę, ale będę się starać. Niestety w piątek mam ciężki test z WOSU, a u mnie w szkole ten przedmiot oznacza ostrą harówkę. Zresztą cały weekend mam z głowy, bo nasz pan goni z materiałem. Tak to niestety jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Coś ci się podoba=napisz
Coś ci się nie podoba, nie zgadasz się z moim zdaniem=napisz
Dyskusja mile widziana. Nie bawię się w obs za obs i kom za kom. Komentarze zupełnie bez sensu będą usuwane!
Anonimy także mogą komentować.