Tak! Powoli wracamy do łask a po dosyć sporej przerwie przywita was kochana Destroya. Na pewno macie dość mojej pisaniny i chcecie posłuchać czegoś o wiele bardziej znanego. Więc nie zabieram więcej czasu (i miejsca), bo w końcu to pięć minut Destroyi. Miłego czytania i słuchania, życzy Blue i oddaje was w ręce drugiej adminki.
Sia jest prawie czterdziestoletnią Australijką i głównie porusza się w klimacie rocka alternatywnego lub indie rocka, ale soul, i jazz też nie są jej obce. Dosyć często gościnnie pojawia się u Davida Guetty, często też jej piosenki trafiają na soundtracki (np. do serialu Sześć stóp pod ziemią czy do sagi Zmierzch). Warto też wspomnieć o tym, że Sia zgarnia od mniej więcej 2003 roku wiele nagród, a jej albumy należą do tych najczęściej kupowanych w USA. Ostatni hit Sii – ,,Chandelier'' - jest nominowany aż do 7 nagród, a to chyba o czymś świadczy. Ale do rzeczy.
Ostatnimi czasy moim ulubionym słowem stało się „nieoczywisty”, ale ta piosenka serio jest jak dla mnie nieoczywista. Zaczyna się dość tajemniczo i spokojnie, charakteru i pewnej zadziorności nadaje dopiero fenomenalny wokal Sii. Wyczuwamy energię, dziwnie ukrytą energię. Całość jest w miarę jednostajna, no może z wyjątkiem końcówki – coś tam zaczyna się głośniejszego dziać.
Tekst podobno opowiada o chłopaku piosenkarki, który zginął w wypadku samochodowym. Powiedzmy, że widać to w tekście, chociaż bez tej wiedzy błądziłabym po przeróżnych interpretacjach. Mimo całej tej tragedii, podmiot liryczny mówi nam, że chce żyć, że jest silny, oraz że ma elastyczne serce, które wiele wytrzyma. Jednak bardzo trudno jest utracić bliską nam osobę, trudno jest zaakceptować brak jej obecności. Trzeba wciąż o siebie walczyć, o ten pokój w sobie. Myślę, że to bardzo piękne przesłanie, a i sama tematyka nie jest typowa dla popowej piosenki.
Teledysk jest lustrzanym odbiciem tekstu, mężczyzna walczy kobietą w klatce – jest to pewnego rodzaju metafora. Klatka jest symbolem umysłu podmiotu lirycznego, a jej zawartość tym, co siedzi w głowie podmiotu. Cały czas trwa tam walka. Na koniec mężczyzna sam zostaje w klatce, przegrywa z czymś, ale tym samym na zawsze pozostaje w pamięci. Warto zwrócić uwagę a świetną grę Maddie Ziegler i Shii LaBeoufa. Nie wszyscy jednak tak uważają, klip został „posądzony” o propagowanie treści pedofilskich. Powód? Maddie jest nastolatką, a Shia dorosłym mężczyzną. Osobiście nie widzę w tym problemu, oboje genialnie wykonali swoje zadanie, chociaż LaBeouf ostatniego czasu słynie ze swojego gwiazdorzenia.
Podsumowując, ,,Elastic Heart'' w kwestii wizualnej jest podobny do ,,Chandelier'' – też główną rolę w teledysku odgrywa taniec. Jednak jest to jedyne podobieństwo. A poza porównywaniem, to uważam to za wielkie dzieło, wartościowe, miłe do posłuchania, no i jaram się teledyskiem, naprawdę fenomen. Mam nadzieję, że Sia w niedługim czasie zaskoczy nas czymś równie sympatycznym.
A jeżeli Sia zdobyła wasze serca, serdecznie zapraszamy do odsłuchania innych jej kawałków.
,,Chandelier''
,,Salted Wound'' (spokojnie, to nie teledysk xd)
,,Buttons''
,,Breathe me''
bardzo dobry numer, uwielbiam ten teledysk :)
OdpowiedzUsuńu mnie NN polecam hot-hit-lista.blogspot.com
Piosenka rzecz jasna bardzo mi się podoba, ale nie widzę sensu promowania jej, kiedy wyszła ona oficjalnie w 2013 i to do filmu Igrzyska Śmierci. Nie spodziewałem się, że Sia wyda to jako singiel i to gorszą wersję tego utworu bez The Weeknd i Diplo. Niestety według mnie to był błąd, wolę wersję z męskim wokalem. Teledysk podobno do Chandelier, tutaj też jest mała Maddie, ale rzecz jasna wyszło to wszystko bardzo pięknie.
OdpowiedzUsuńhttp://zyciejestmuzykaaa.blogspot.com
Najlepszy jak dotąd utwór Sia to "Elastic Heart". Oprócz tego, że niesamowicie emocjonalny, to doskonale wyprodukowany. No i teledysk, mnie osobiście przechodzą ciary.
OdpowiedzUsuńElastic Heart i Chendelier najlepsze !!
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją stronkę, w każdy piątek nowe notowanie TOP30. http://przebojowalista.blogspot.com/ Zapraszam do codziennego głosowania
Elastic Heart podbił moje serce, nie wiem co jest takiego w tej piosence ale mogę słuchać i słuchać. :)
OdpowiedzUsuń